Budżet: CPME z zadowoleniem przyjmuje „odważne środki” ogłoszone przez François Bayrou, które „przełamują błędną spiralę rosnących wydatków publicznych”

Premier przedstawił we wtorek wytyczne rządu dotyczące oszczędności blisko 44 miliardów euro do 2026 roku. Konfederacja Małych i Średnich Przedsiębiorstw popiera tę strategię.
/2023/07/07/64a7df4c5fe71_placeholder-36b69ec8.png)
„ My w CPME zawsze wierzyliśmy, że dzięki pracy uda nam się wyjść z impasu budżetowego ” – potwierdził we wtorek 15 lipca na franceinfo Eric Chevée, wiceprezes CPME (Konfederacji Małych i Średnich Przedsiębiorstw) odpowiedzialny za sprawy społeczne i negocjator w radzie emerytalnej. Wypowiedź ta została powtórzona po przemówieniu François Bayrou na temat budżetu .
Premier przedstawił główne założenia budżetu na 2026 rok we wtorek po południu. To dylemat finansowy i polityczny, którego celem jest zaoszczędzenie 40 miliardów euro. Wśród zapowiedzi François Bayrou znalazły się: zniesienie dwóch świąt państwowych , rok bez świadczeń socjalnych i emerytur, poszukiwanie luk podatkowych oraz zwiększenie składek najbogatszych.
Eric Chevée popiera zatem politykę premiera „ Pracujmy więcej ”, która ma na celu wyeliminowanie dwóch świąt państwowych. Dla wiceprzewodniczącego CPME pozwoli nam to w szczególności „ sfinansować nasz model społeczny ” i „ wreszcie zmniejszyć nasze zadłużenie ”. „ Z zadowoleniem przyjmujemy odważne środki, które przełamują błędną spiralę rosnących wydatków publicznych ” – kontynuuje Eric Chevée. Według niego „ potrzebna była świadomość”, która wydaje się być obecna dzisiaj. „ Ze strony CPME postaramy się wesprzeć ją najlepiej, jak potrafimy. Popieramy ten środek ” – podkreśla.
Eric Chevée jest również zadowolony, że premier nie obrał sobie za cel przedsiębiorstw w swoim przemówieniu: „ Sytuacja gospodarcza jest obecnie bardzo skomplikowana. Bardzo ważne jest, aby je wspierać, a nie uderzać w nie po głowie ” – wyjaśnia wiceprezes CPME. Według Erica Chevée „ istnieje realna obawa o obecną kondycję gospodarki i byłoby złym posunięciem, gdyby firmy poniosły straty ”. Dla niego pytanie brzmi: „ czy uderzymy w osoby pracujące, tych, którzy tworzą bogactwo, czy tych, którzy z niego czerpią korzyści ”. Eric Chevée zauważa na koniec, że „ w ostatnich latach równowaga nie była na korzyść osób pracujących ”, dlatego uważa, że „ w pewnym sensie normalnym jest ponowne zrównoważenie ”.
Francetvinfo